środa, 29 maja 2019

LESZCZ (pieczony) w zalewie octowej

Zazwyczaj robiłam w zalewie octowej leszcza smażonego. Dzisiaj zrobiłam wersję dietetyczną ryby - leszcz pieczony.
  • leszcz lub inna ryba słodkowodna
  • sok z cytryny
  • sól morska
zalewa
  • 3 szklanki wody
  • 1/3 szklanki octu 10%
  • 2 czubate łyżeczki cukru
  • 3 ziarenka ziela angielskiego
  • około 5 ziarenek pieprzu
  • 2 małe listki laurowe
  • 2 średnie cebule
  • sól (około pół małej łyżeczki)
Rybę oczyścić, wypatroszyć, wypłukać, pociąć nożycami kuchennymi na porcje. Leszcza namoczyć w zimnej wodzie chociaż na godzinę.  Rybę wysuszyć papierowym ręcznikiem, skropić sokiem z cytryny, posypać solą morską, wymieszać i odstawić do lodówki na co najmniej godzinę. Leszcza ułożyć w naczyniu do pieczenia (u mnie silikonowa forma), wstawić do nagrzanego piekarnika, piec około 40 minut. Po upieczeniu rybę przełożyć do słoików lub innego naczynia (u mnie cud kuchenny Tupperware).

W garnku zagotować wodę z octem, dodać listek, ziele angielskie, ziarenka pieprzu, cukier i sól. Dodać pokrojoną w plastry cebulę, ponownie zagotować. Gorącą zalewą zalać leszcza, wymieszać i odstawić do wystygnięcia.
  • Najbardziej smakuje mi taka ryba, zaraz po wystygnięciu (zanim wstawię do lodówki).
  • Rybę możemy przechowywać dłużej, zalewając ją zalewą i zamykając w słoikach.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zupa kalafiorowa

  udko kurczaka (bez skóry) lub kawałek wołowiny (około 300 g) woda około 2000 ml warzywa (marchewka, pietruszka, kawałek selera i pora) lub...