- 1 ozór wołowy o wadze ok. 1,5 kg
- 1 marchew
- ½ selera
- 1 pietruszka (wraz natką)
- kawałek pora
- 1 cebula (podpieczona na palniku)
- 2 ziarenka ziela angielskiego
- około 6-ciu ziarenek pieprzu
- listek laurowy
- 1 ½ łyżeczki soli
- żelatyna (na około pół litra wywaru)
Na drugi dzień odlać wodę, wyciąć ślinianki oraz tłuszcz.
Ozór włożyć do garnka, zalać gorącą wodą i doprowadzić do wrzenia. Po zagotowaniu zebrać szumowiny.
Dodać obrane warzywa (w całości), sól, ziele angielskie, pieprz i listek laurowy, gotować do miękkości ok. 1,5 - 2 godz. (pod przykryciem, na bardzo wolnym ogniu).
Ozór wyjąć z garnka, lekko przestudzić, zdjąć skórę. Mięso pokroić w plastry o grubości około dwóch centymetrów.
Wywar w którym gotował się ozorek, przecedzić przez gęste sito. Odmierzyć pół litra wywaru, wymieszać dokładnie z żelatyną (przepis na opakowaniu).
Przygotowane plastry ozorków ułożyć na talerzu, zalać wywarem z żelatyną. Udekorować plasterkami marchewki.
Do ozorków można dodać groszek lub kukurydzę konserwową. Ja nie daję - bo nie lubię:-)
Zajadać lekko skropioną octem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz